Zapomniana melodja (Iradier – Włast)
2970
tytuł:
Zapomniana melodja (Iradier – Włast)
”Zapomniana melodia”, ”La Paloma”
gatunek:
tango-piosenka
muzyka:
oryginał z:?
1863 roku
słowa:
Śpiewaj mi wieczór i rano
Śpiewaj mi piosenkę znaną
Starą pieśń sprzed wielu lat
Którą zapomniał dawno świat
Płyną w dal gitary dźwięki
Pośród strun biel twojej ręki
Rzucasz mi z rytmem piosenki
Słowa te, jak kwiat
Spójrz, jak Wenecja w promieniach słońca lśniJak lśnią w złotem słońcu naszej miłości dniWzdłuż koronkowych domów, wśród morza falMknie łódź i piosenka płynie w słoneczną dalZ placu świętego Marka gołębie białeLecą za nami, głosząc kochaniu chwałęSkrzydeł gołębich szum, dzwony z wieży kościołaI twój uśmiech, co z dala mnie wołaTo jest o szczęściu pieśńIdę w krzykliwy tłum, myśli kryjąc podniebneA za nami gołębie mkną srebrneMiędzy kanałów cieśń
(wersja pana Bieleckiego - od Iwony)
Spójrz, jak Wenecja w promieniach słońca lśni,
Tak lśnią we wspomnieniach naszej miłości dni.
Wśród koronkowych domków i morza fal
Mknie łódź i piosenka płynie w błękitną dal.
Z placu świętego Marka gołębie białe
Lecą ku słońcu, głosząc kochania chwałę.
Szlakiem ich srebrnych skrzydeł na cichym niebie
Słodka melodia płynie i szuka ciebie.
Skrzydeł gołębich szum,
Dzwony z wieży kościoła
I twój głos, co z daleka mnie woła
To jest o szczęściu pieśń.
Idę w krzykliwy tłum,
Myśli kryjąc podniebne,
A za nami gołębie mkną srebrne
(...?) Wenecji cień.
Skrzydeł gołębich cień,
Wiatru włoskiego tchnienie
I twych oczu najdroższych spojrzenie
I czerwień twoich ust.
Płynie upalny dzień,
Jak miłosna ballada,
Srebrnych gołębi nad głową stada
To jest miłości czar.
02.05.2015
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
akompaniuje
Orkiestra Taneczna Ryszarda Franka ⋯ ※ ⋯
Polonia Records (Orbis) ze zbiorów:
GoodieHicks (archive.org) 0:00
0:00
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
http://dawny.pl/tola-mankiewiczowna-siostra-pani-domuratowej/
http://www.uaktorek.pl/artysci/tola-mankiewiczowna/
Zamienione etykiety:
VIOLETTA, LA PALOMA
https://archive.org/search.php?query=creator%3A%22ANDRZEJ+BIELECKI%22
Ale kto ogarnie, co one tam, te cholerne wokalisty, śpiewają, zamiast czytać stąd?
I po co komu te wygibasy?
Dziwne, we wszystkich innych wersjach na stronie rok skomponowania był dobrze…
Spójrz, jak Wenecja w promieniach słońca lśni,
Tak lśnią we wspomnieniach naszej miłości dni.
Wśród koronkowych domków i morza fal
Mknie łódź i piosenka płynie w błękitną dal.
Z placu świętego Marka gołębie białe
Lecą ku słońcu, głosząc kochania chwałę.
Szlakiem ich srebrnych skrzydeł na cichym niebie
Słodka melodia płynie i szuka ciebie.
Skrzydeł gołębich szum,
Dzwony z wieży kościoła
I twój głos, co z daleka mnie woła
To jest o szczęściu pieśń.
Idę w krzykliwy tłum,
Myśli kryjąc podniebne,
A za nami gołębie mkną srebrne
(...?) Wenecji cień.
Skrzydeł gołębich cień,
Wiatru włoskiego tchnienie
I twych oczu najdroższych spojrzenie
I czerwień twoich ust.
Płynie upalny dzień,
Jak miłosna ballada,
Srebrnych gołębi nad głową stada
To jest miłości czar.